poniedziałek, 10 kwietnia 2017

DARK GREEN SKIRT






Ostatnio coraz częściej ubieram spódniczki- to chyba ta wiosna tak działa ;) Jestem dziewczyną, która raczej woli ubrać wygodnie trampki, spodenki, nerkę i jakiś wygodny t-shirt niż męczyc się w spódnicy i myśleć o tym, czy nic się nie podnosi, czy rajstopy się nie targają i takie tam. Jednak czasami można być eleganckim. U mnie już prawie wolne, powoli pakuje się na święta, w czwartek rano wyjeżdżam na lubelszczyznę i odpoczywam od mojej rutyny (studia-dom-studia). W środę przychodzą moje mebelki, znalazłam łóżko moich marzeń i nareszcie będzie duże i wygodne. Do tego toaletka, czyli coś co chciałam mieć od dawna, jednak w moim małym mieszkanku nie było na nie miejsca. Ale rozplanowałam sobie wszystko, powiększam sypialnie, zmniejszam salon i będzie wszystko pasować i współgrać. Wspominałam już, że trochę się zmieni w moim życiu i jak widać nie rzuciłam słów na wiatr ;) 
Stylizacja- zielona ciemna sweterkowa spódnica w kolorze butelkowej zieleni jest idealna na taką niezdecydowaną wiosenną pogodę, gdzie raz jest słoneczko w pełni, a za kilka minut wieje porywisty wiatr. Ostatnio polubiłam się z tym kolorem, jak można to zauważyć po postach. Rzeszta rzeczy pojawiała się już na blogu. Zostawiam Was ze zdjęciami i życzę miłego początku tygodnia, buziaki ;)











Spódnica- Primark
Płaszcz- SH
Bluzka- Zara
Naszyjnik- Bershka
Buty- Reserved
Torebka- H&M

Fot. Wika <3

czwartek, 6 kwietnia 2017

SOMETHING NEW- March 2k17



Postanowiłam zacząć pisać o nowościach, które odkrywam każdego miesiąca i mogę szczerze polecić. W marcu przetestowałam wiele nowych rzeczy i wybrałam top 3 nowości, które mnie naprawdę zachęciły. Jest to peeling do twarzy, podkład oraz żel pod prysznic. 




1. Peeling gruboziarnisty- Perfecta




W czasach liceum używałam go w wersji pojedynczej (w sensie były takie foliowe opakowania z tym produktem). Teraz znalazłam w końcu duże opakowanie w tubce, co jak wiadomo jest bardziej opłacalne i nie trzeba cały czas latać do drogerii po zapasy ;) Dlaczego ten produkt? Peeling gruboziarnisty mogę polecić osoba z cerą tłustą, idealnie usuwa martwy naskórek, nie podrażnia, skóra po umyciu jest świeża oraz wygładzona. Trzeba jednak pamiętać, że peelingi używamy raz, góra dwa razy w tygodniu i po użyciu koniecznie trzeba nawilżyć skórę kremem, aby nie uległa przesuszeniu.

Rossmann- ok. 11 pln.



2. Pokład Bourjois 123 - Bourjois




Polowałam na ten podkład bardzo długo, ale jakoś zawsze było mi szkoda pieniędzy i kupowałam podkłady z innych firm, co skończyło się narzekaniem, bo zazwyczaj było coś nie tak. W końcu zdecydowałam się na ten podkład. Wiele osób go poleca, ja również. Jest idealny dla cery tłustej, świetnie kryje niedoskonałości, nie zapycha porów, jest trwały a dodatkowo nawilża skórę. Cena jest wysoka, aczkolwiek ja zakupiłam podkład w outlecie kosmetycznym w Katowicach, co wyszło mnie o wiele taniej, niż w drogerii. 

Rossmann- ok. 60 pln.


3. Żel pod prysznic- Isana



Ostatnim produktem, z którego jestem zadowolona do żel pod prysznic firmy Isana. Szczerze? Kupiłam go tylko ze względu na wspaniały malinowy zapach, który o dziwo utrzymuje się na skórze dość długo. Co do samej firmy Isana, produkty czasami na strasznie tandetne (za niską cene zazwyczaj jest badziewie, wtedy lepiej dołozyc trochę kasy i kupic coś lepszego i wydajniejszego), jednak czasem trafi się coś, co mnie zaskoczy. Będę testować tez inne produkty tej firmy. Cena jest naprawdę niska, także można posprawdzać inne rzeczy.

Rossmann 5.99 pln


Dajcie znać, czy mam robić co miesiąc takie posty dotyczące produktów godnych polecenia.



niedziela, 2 kwietnia 2017

DENIM PARKA



Słoneczny weekend za Nami, myślę, że wykorzystałam go dobrze ;) Wiosna napędza mnie do działania, nie tylko w kwestii bloga (chociaż widać chyba, że trochę bardziej teraz dbam o regularność postów), ale i całego ogółu. Mam wiele pomysłów, w mieszkanku też planuje kilka drobnych zmian, za miesiąc także fryzura ulegnie metamorfozie, ale jednak na razie niczego nie zdradzę, żeby nie zapeszać. 
Outfit typowo wiosenny oraz wygodny- parka z dżinsu kupiona ostatnio w moim ulubionym sh, do tego wygodne sportowe buty, kulka dodatków, takich jak zegarek, okulary czy chusta i mamy naprawdę fajny i prosty streetwearowy look nadający się na spacer po lesie, tak jak to było w moim przypadku- ostatnio ciężko mi znaleźć odpowiednie miejsce na zdjęcia, żeby wszystko współgrało, bo wiadomo tło też jest ważne.
Zostawiam Was ze zdjęciami, życzę miłej końcówki niedzieli i do zobaczenia niedługo ;*



































Parka- SH
Okulary- Primark
Zegarek- River Island
Chusta- Primark
Buty- Primark
Nerka- Primark


FOT. DAWID <3